Remonty, usterki i awarie w domu – znamy to wszyscy. Fuszerki, przekroczone terminy i wygórowane ceny to dodatkowy problem. Rozwiązaniem może być serwis HouseFix.com, dający możliwość oceniania lokalnych usługodawców w szeroko rozumianej branży remontowo-budowlanej.
Pamiętacie program „Usterka”? Pokazywał tak zwane “złote rączki” – panów od naprawy wszystkiego, którzy najczęściej szkodzili bardziej, niż pomagali. Program był zabawny do czasu, kiedy sam wezwałem „specjalistę” do pieca grzewczego… Kolejny fachowiec zanotował umyślne rozszczelnienie, a poprzednia wycena wywołała jedynie pobłażliwy uśmiech. Parę tygodni później natrafiłem na HouseFix, który mógłby rozwiązać mój problem.
Pierwsze wrażenia? Serwis jest ładny i przejrzysty. Jednak hasła na stronie głównej nie do końca informują o idei projektu. Prezentacja wideo schowana jest pod mało widocznym linkiem. Brakuje odniesienia do lokalnego charakteru rekomendacji i ocen, co jest główną siłą serwisu. Wydaje mi się, że warto postawić na jedno hasło, na przykład – “wybierz najlepszych usługodawców z pomocą recenzji twoich sąsiadów”.
Jasne jest natomiast, że produkt skierowany jest do dwóch segmentów: właścicieli domów oraz wykonawców usług remontowych.
Po rejestracji jako zleceniodawca uzyskujemy dostęp do panelu z przejrzystym podziałem na funkcje: lista moich mieszkań, historia napraw, zarządzanie zleceniem, usługodawcy, budowanie społeczności. Głównym elementem jest jednak platforma współpracy z usługodawcą. Najpierw wystawiamy na aukcję zlecenie, a usługodawcy licytują. Potem w ramach zarządzania zleceniem monitorujemy postęp projektu za pomocą tzw. kamieni milowych. Historia napraw pozwala porównywać ceny przy kolejnych zleceniach.
Firmy mogą zaś dzięki HouseFix budować swoja reputację. Wiele jednak będzie zależało od zaangażowania autorów serwisu w sporne sytuacje, ponieważ konkurencja może zaniżać oceny innych firm.
Serwisowi przydałby się też ktoś z solidną wiedzą marketingową. Bo czy pani Krysia, która chce zatrudnić na trzy dni pana Kazia nie będzie miała problemów ze zrozumieniem działania serwisu? Jednak sam pomysł dobrze rokuje, co docenili w tym roku jurorzy Techcrunch Disrupt.
Galeria
Szansa dla polskich startupów
W naszym kraju mamy ” dobre remontowe tradycje”. Dziesięciu robotników patrzy, a jeden kopie? Normalka.
Housefix ma ciekawy pomysł: z jednej bowiem strony próbuje aktywizować lokalne społeczności w celu oceny i maksymalizacji jakości usług. Z drugiej zaś usługodawcy dostają narzędzie bezpośredniej walki o klienta.
Jednak szanse przyjęcia się serwisu w Polsce oceniam na zerowe. Przede wszystkim autorzy nie planują ekspansji w Europie, a polska wersja językowa to niezbędne minimum. Dodatkowy powodem jest mała szansa powodzenia startupów na rynkach tak tradycyjnych jak polski. Niezbędne są tu zmiany mentalności społeczeństwa, które tak jak amerykańskie, musi zobaczyć siłę sieciowych rekomendacji.
Dobrą ścieżką wejścia na polski rynek mogłaby być inwestycja w taki portal ze strony lokalnych producentów materiałów budowlanych. Duży budżet dałby gwarancję monitorowania projektów z jednoczesną możliwością pozycjonowania produktów przez inwestorów.
Autorem gościnnego wpisu jest Maciej Oleksy, CEO Meegusto.com, Chalky.me.
