Pierwszy październikowy przegląd startupów, które zgłosiły się do nas, a których nie opisujemy w ramach dużych recenzji to serwisy zakupowy, rekrutacyjny, odpowiadający, motoryzacyjny oraz ochronny. Zapraszamy!
WeSave.plWeSave.pl (http://wesave.pl) – agregator ofert serwisów zakupów grupowych, tworzony przez dwóch wspólników: Czecha i Austriaka/Polaka. Projekt wystartował w połowie czerwca, a twórcy do końca roku chcą osiągnąć poziom dwóch milionów odwiedzin miesięcznie. „Różnimy się od konkurencyjnych agregatorów agresywną i skuteczną strategią marketingową. Już po dwóch tygodniach istnienia WeSave.pl mamy tyle samo odwiedzin co największy agregator w Polsce, który istnieje od września 2010 (GoDealla)”, przekonywali twórcy na początku lipca. Na początku przyszłego roku projekt wejść ma na rynek australijski, a wkrótce być może na inne rynki europejskie i kanadyjski.
BeOrNotToBe.net (http://beornottobe.net) – „serwis powstał jako fajne narzędzie, a nie źródło zarobku”, przekonuje twórca, zaznacza jednak, że mogą pojawić się reklamy. Projekt umożliwia zadawanie zamkniętych pytań i uzyskiwanie odpowiedzi „tak” lub „nie”. Wyróżnik? „Serwis powstał spontanicznie w 4,5 godziny, więc żadna analiza konkurencji nie była robiona”. W przyszłości pojawić ma się możliwość zadawania pytań użytkownikom, a nie tylko serwisowi.
RecruitCodersRecruitCoders.com (http://recruitcoders.com) – „spółka Recruit Coders została założona pod koniec 2010 roku przez trzy firmy: Sphere Research Labs, Yellow Group oraz Eurolinks w celu stworzenia platformy RecruitCoders.com”, czytamy na stronie. Zespół twórców liczy 10 osób, które chcą zarabiać dzięki płatnym usługom – firmy płacą im za dostęp do bazy koderów. Wyróżniki serwisu to: „możliwość bieżącego testowania własnych umiejętności, zaawansowana wyszukiwarka programistów, pozwalająca pracodawcom na jak najlepsze dopasowanie umiejętności kodera do profilu i potrzeb firmy, konkursy rekrutacyjne ogłaszane przez firmy, możliwość zindywidualizowanego testowania przez firmy umiejętności koderów, możliwość śledzenia szybkości, z jaką wykonywane są przez nich zlecone zadania, szanse rozwoju osobistego: szkolenia, certyfikaty, kursy oparte na metodzie ISEL”.
autoNIEwarto (http://autoniewarto.pl) – „wyszukiwarka ogłoszeń motoryzacyjnych nie wartych uwagi”. Serwis tworzony jest przez dwie osoby. „Wszystkie internetowe bazy ogłoszeń motoryzacyjnych prezentują ogłoszenia nie patrząc na to, co oferuje sprzedawca. Autoniewatro.pl zbiera tylko ogłoszenia które w jakiś sposób zawiodły kupujących i ostrzega kolejnych przed zakupem czy też samą podróżą… a paliwo nie jest tanie”, informują twórcy projektu. Serwis zarabiać ma na reklamie, a „główny target to salony samochodowe”.
Privacy ProtectorPrivacy Protector (http://privacyprotector.eu) – „darmowy klient sieci z ograniczeniami przepustowości, płatne funkcje zaawansowane w prostym kliencie (RiccoVPN) oraz zaawansowany klient sieci adresowany do biznesu: IPretorian”, tak opisuje swój projekt piątka jego twórców. Wyróżnikiem serwisu ma być przede wszystkim „opracowana od zera własna technologia połączeń sieciowych, łącząca cechy VPN i P2P. Działa to tak jakby korzystać z Internetu poprzez Skype’a”.
Od Redakcji:
Pierwszy „akademicki” przegląd to projekty o różnej wartości. Najciekawiej prezentują się bez wątpienia dwa pierwsze. WeSave.pl przekonuje, że ma pomysł na nieco nudnawą i przeludnioną kategorię zakupów grupowych. RecruitCoders.com zajmuje zaś niszę i jak się wydaje – sprawdza się tam bardzo dobrze. A jak Wam podobają się dzisiejsze startupy?
Przypominamy, że poprzednie przeglądy znaleźć można pod tym adresem.
