Sushi-online.pl chce zmonetyzować zainteresowanie kuchnią japońską. Czy mała ale aktywna grupa użytkowników wystarczy by zarobić? Zapraszamy do naszej recenzji!
Moda na sushi przyszła do naszego kraju stosunkowo niedawno. Zaczęło się od dużych miast i dość szybko informacje na temat „surowej ryby” zaczęły pojawiać się w internecie. Jako znani miłośnicy pięknych kobiet i dobrej kuchni postanowiliśmy przyjrzeć się wortalowi Sushi-online.pl, który poświęcony jest tej tradycyjnej japońskiej potrawie.
Sushi-online.pl został uruchomiony pod koniec kwietnia bieżącego roku, choć forum podpięte pod serwis działa już prawie rok. Pomysł narodził się w głowie pasjonata sushi, który zaobserwował internetową lukę i postanowił ją zapełnić. Wojciech Obst, bo o nim mowa, przybliżył nam nieco szczegółów swojego biznesu.
Przepisy, filmy i słownik
W tworzenie Sushi-online.pl aktywnie zaangażowane są dwie osoby, które korzystają również z usług zewnętrznych redaktorów. Najważniejszym elementem serwisu ma być zbiór przepisów, których obecnie jest ponad 20. Znajdziemy tu takie przysmaki jak Temaki sushi z paluszkami krabowymi i rukolą, Chirashi Sushi z wędzonym łososiem, czy Oshi Sushi z marynowaną marchewką i szparagami. Każdy z przepisów ma dość standardową strukturę, zawierając niezbędne składniki i sposób przygotowania.
Każdy przepis jest sprawdzony. Wkrótce przepisy będą bardziej interaktywne, pojawią się na przykład zdjęcia, tak by łatwiej było daną potrawę – mówi pan Wojtek.
Kolejnym ważnym elementem jest „Co nowego?”, czyli informacje z „rynku sushi”, nowości w serwisie (w tym kontekście dział ten przypomina firmowy blog), czy zapowiedzi wydarzeń. Twórcy serwisów zapraszają podmioty zajmujące się kulturą (a zwłaszcza kuchnią) japońską do podsyłania komunikatów prasowych.
Komplementarnym dla poprzedniego jest dział Artykuły. Znajdziemy tu nie tylko porady na temat sushi (np. czym przyrządzić, jak jeść), ale również trochę historii i podstaw kultury japońskiej.
Multimedia to kolejny dział Sushi-online.pl. Umieszczone w nim filmiki (głównie z serwisu YouTube) zawierają porady dotyczące głównie przygotowania, czy jedzenia japońskiej potrawy. Trudniejsze pojęcia można sobie wyjaśnić dzięki serwisowemu Słownikowi. W przyszłości pojawić się mają autorskie materiały wideo.
Bary to dział serwisu, który jest katalogiem lokali serwujących sushi. Profile takich obiektów zawierają podstawowe informacje teleadresowe z adresem WWW oraz godzinami otwarcia.
W chwili obecnej katalog barów sushi wygląda raczej ubogo – jest to pierwsza wersja, która nawet nam nie do końca przypada do gustu. Pracujemy nad kolejną wersją owego katalogu, dzięki której internauci będą mogli ocenić bar, zobaczyć bary na mapie itd. – wersja ta ma być bardziej interaktywna – mówi pan Wojtek. Nowa wersja katalogu jest już praktycznie ukończona i jej wdrożenie jest kwestią najbliższych tygodni.
Twórca serwisu zapewnia również, że udostępniona zostanie możliwość wpisywania barów na zasadach premium, dzięki czemu obiekt będzie bardziej widoczny w katalogu, będzie miał możliwość publikacji pełnego menu oraz – w przyszłości – przyjmowania zamówień przez internet.
Kluczowym elementem serwisu ma być bez wątpienia Forum. Tworzy je mała ale aktywna grupa użytkowników. Oprócz rozmów o sushi prowadzą dyskusje na tematy około kulinarne, czy związane z Krajem Kwitnącej Wiśni.
Japoński biznes
W chwili obecnej serwis i forum mają ok. 4000 użytkowników. Pytamy więc o to jak zmonetyzować taki ruch w serwisie tak niszowym? Biznesplan twórców serwisu opiera się na reklamie, płatnej prezentacji barów (o której już wspominaliśmy), a w przyszłości powstać ma sklep internetowy – to wyczytaliśmy w naszym formularzu.
Czy nie ma problemów ze zdobyciem reklamodawców?
W chwili obecnej nie podpisaliśmy jeszcze żadnego kontraktu reklamowego, tym niemniej jesteśmy mile zaskoczeni odzewem – liczymy się z tym, że nasz serwis dopiero wystartował i upłynie jeszcze trochę czasu, zanim będzie on prezentował się dokładnie tak, jak sami byśmy tego chcieli. Jednak już w tym momencie otrzymujemy pierwsze zapytania odnośnie reklamy – komentuje właściciel serwisu.
Zapytaliśmy również jak miałby wyglądać sklep internetowy?
W chwili obecnej jest już w internecie kilka sklepów z artykułami do sushi oraz orientalną żywnością. My mamy swój pomysł, który do momentu uruchomienia sklepu pozostanie tajemnicą. Chcielibyśmy jednak kompleksowo obsługiwać wszystkich domorosłych sushi-masterów. Planujemy start sklepu internetowego pod koniec roku – mówi pan Wojtek. Dodaje również, że wraz z zaprzyjaźnionymi barami sushi, organizować różnego rodzaju wydarzenia promujące kuchnię japońską oraz akcje związane z sushi.
Zastanawialiśmy się czy stworzenie serwisu opartego na jednej, wąskiej dziedzinie kulinarnej to dobry pomysł na biznes? Czy w temacie sushi można być produktywnym w dłuższej perspektywie?
Jesteśmy fanami, więc moglibyśmy pisać i pisać, rozmawiać i rozmawiać, zdajemy sobie jednak sprawę że nie każdy podchodzi do sushi tak samo jak my, dlatego wybiegamy nieco dalej i już teraz proponujemy naszym forumowiczom dyskusje o innych daniach kuchni japońskiej oraz ogólną dyskusję na temat Japonii – o kulturze, sztuce, historii i naszym postrzeganiu kraju kwitnącej wiśni. Nie jesteśmy zamknięci na dalszy rozwój tematyki sushi-online, być może serwis ewoluuje i będzie opisywał kuchnię orientalną jako taką – wszystko zależy od internautów, to dla nich tworzymy serwis i bardzo liczymy się z ich opiniami – zapewnia twórca serwisu.
Sushi-online.pl poszukuje również partnera. Optymalnym byłby sklep internetowy związany z branżą sushi lub hurtownie, które mogłyby dostarczać towar.
Grafiki z serwisu:
- sushi-online.pl – multimedia
- sushi-online.pl – słownik
- sushi-online.pl – forum
- sushi-online.pl – bary
- sushi-online.pl – strona główna
- sushi-online.pl – przepis
Okiem redakcji:
Dawid: społeczność i kredyt zaufania
Haya-meshi-no hito-wa shigoto-ga hayai, mówi stare japońskie przysłowie. I rzeczywiście, dobra kuchnia to podstawa. A kuchnia japońska wciąż kusi nas egzotyką i czeka na odkrycie.
Dlatego z zainteresowaniem przyjrzałem się sushi-online.pl. To przykład serwisu, który powstał na bazie pasji, małej społeczności by przerodzić się w projekt z komercyjnymi ambicjami. I jako taki – w mojej opinii – ma szansę na sukces. Rynek jest jednak trudny i dość ciasny jak na taką niszę; by się o tym przekonać wystarczy wpisać odpowiednie zapytanie w wyszukiwarce internetowej. To właśnie wierna społeczność może być kluczem do powodzenia przedsięwzięcia.
Nad wieloma aspektami trzeba jeszcze popracować. Na sushi-online.pl znaleźć można kilka błędów jak niedziałające linki, literówki, czy graficzne niedociągnięcia. Jeśli jednak wierzyć zapowiedziom twórców – wkrótce ma się to poprawić. Pojawić ma się również lepszy katalog barów (z pożądaną opcją zamówień online).
O realnych pieniądzach można będzie jednak mówić dopiero po uruchomieniu sklepu. I tu wszystko zależy od oferty. Czy będzie konkurencyjna? Czy zaoferuje coś czego nie ma np. sushi-shop.pl? Ale to oczywiście pieśń przyszłości.
Sushi-online.pl to młody serwis, zmieniający się dynamicznie. Jeśli miałbym ocenić to co jest teraz to w szkolnej ocenie wystawiłbym trzy z plusem. Jeśli dołożyć do tego plany i ambicje twórców – ocena będzie zdecydowanie wyższa. Daję więc piątkę z dużym kredytem zaufania.
Jakub: Sushi-online.pl – serwis o surowej rybie. Coś jeszcze?
Nie jestem fanem sushi, nie rozumiem skąd się bierze ekscytacja surową rybą jedzoną pałeczkami. Moda w dużych miastach? Jednak „każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma”. A sushi-online.pl to serwis dla ludzi, co mają „bzika” na punkcie japońskiej potrawy sushi. Recenzuję tu jednak nie samo hobby, ale serwis temu hobby poświęcony. Czy jest to coś ciekawego?
Startup jak startup. Sushi-online.pl nie wyróżnia się niczym oryginalnym. Postawiony na WordPressie (poza forum działającym na znanym phpBB), bardzo podobną skórkę też już gdzieś widziałem, do tego zestaw gotowych wtyczek. Zrobienie strony zajęło chyba twórcom kilka godzin. No ale może nie ma po co wynajdywać po raz drugi prochu?
Wypełnienie jej treścią to co innego. Do tego się przyłożono. Dużo przepisów, filmy (oczywiście z YouTube), lista barów sushi (może by tak mapki dodać?). To robi pozytywne wrażenie, choć ma się wrażenie jakiegoś getta.
To nie jest jednak opustoszałe getto. Widać że jest tam jakaś społeczność. Na forum ludzie piszą i dyskutują. Łącznie 129 osób. Czy znajdzie się więcej fanatyków sushi, chcących o sushi rozmawiać? Hmm… a jak by to wyglądało dla serwisu zupapomidorowa-online.pl?
Mieszane mam uczucia. Temat jest tak niszowy, że bardziej już nie może. Gdyby ogólnie byłby to serwis o kuchni orientalnej, to jeszcze może. Ale serwis o jednej potrawie? Z drugiej strony w sieci pełno jest już serwisów kulinarnych (w tym genialny kotlet.tv), więc może trzeba szukać nisz. Wstrzymuję się przed oceną pomysłu. Za wykonanie 3+. Po prostu poprawne postawienie WordPressa, bez śladu innowacyjności.
Ogólna ocena redakcji:
