iSyndica.com – koniec użerania się z serwisami stockowymi?

Opublikowane 20 kwietnia 2010, autor: Jakub Wasilewski

0

Znam paru fotografów, którzy wyspecjalizowali się w zdjęciach dla witryn internetowych. Sprzedaż takich fotek odbywa się zwykle przez serwisy stockowe (najpopularniejszy to chyba Fotolia.com). Ale rynek stockowy jest bardzo rozproszony. Jeśli zaniedbasz któryś z kilkunastu outletów, to tracisz wielu potencjalnych klientów.

Z drugiej strony, jak regularnie robisz i dodajesz zdjęcia to szybko odkrywasz, że ich dodawanie i opisywanie zajmuje więcej czasu niż robienie. Poza tym to strasznie nudne, by kilkanaście razy przechodzić za każdym razem te same kroki na różnych witrynach.

Pomocą dla fotografów (i nie tylko nich, także artystów wideo, audio i rysowników) jest ciekawy startup: iSyndica.com. Podstawowa koncepcja jest prosta: raz wgrywasz swój stock, a iSyndica zadba o jego umieszczenie we wszystkich kanałach dystrybucji. Obsługuje ponad 25 serwisów foto, 7 serwisów wideo, 10 serwisów z grafiką i 5 serwisów z dźwiękiem. Wyniki sprzedaży w nich można obejrzeć sobie później na zbiorczych statystykach.

Artysta w dodatku może dostać do ręki mechanizmy promocji na społecznościowych mediach. Twitter, Facebook, YouTube i Flickr, na tych platformach można reklamować swoją twórczość. Wszystko przez ten sam prosty mechanizm wgrywania, który używany jest też do wystawiania na sprzedaż. Promowane materiały od razu dostają specjalny znak wodny, chroniący przed ich darmowym wykorzystaniem.

Skoro iSyndica pozwala więcej zarabiać, to coś chce sama zarobić. Korzystanie z serwisu jest płatne. Trial co prawda za darmo, za plan podstawowy płacimy 19,95 dolara rocznie. Daje to 5GB na twórczość i 1000 „kredytów”, którymi opłacamy jej wystawianie. Wystawienie zdjęcia kosztuje jeden kredyt, a filmu – 10 kredytów. W razie potrzeby kredyty można dokupić, po cencie za jeden. Dla profesjonalistów są też większe plany i większe możliwości, za 79 i 149 dolarów rocznie.

O iSyndica powiedział mi kolega, który od niedawna korzysta z niej do sprzedaży swoich foto. Mogłem u niego obejrzeć, jak to działa w praktyce. Nie ma do czego się przyczepić. Interfejs jest prosty, ustawienia łatwo skonfigurować. Sprzedaż faktycznie nieźle idzie, inwestując niespełna 20-dolarów kolega zarobił znacznie więcej. Z platformy korzysta już kilka tysięcy cyfrowych artystów, startup niedługo powinien wyjść na swoje.

Grafiki z serwisu:

Komu się to może przydać?

Każdemu cyfrowemu artyście. Fotografujesz, robisz filmy, nagrywasz dźwięki, rysujesz, chcesz na tym zarobić, zaoszczędź sobie męczenia się z 20+ serwisami z twojej dziedziny. iSyndica.com zrobi to za ciebie.

Szanse na zainspirowanie polskich startupowców

Polska wersja takiego startupu nie miałaby raczej sensu. Stockowe serwisy to międzynarodowy market, narodowość klienta nie ma znaczenia, ważne by miał kartę kredytową.

Partnerzy merytoryczni wystartowali.pl

Wystartowali.pl on Facebook